sobota, 1 czerwca 2013

Rozdział XI

Po jakimś czasie chłopak się poddał odszedł od drzwi, a ja nadal płakałam i myślałam nad tym co ja zrobiłam zrozumiałam że źle nie powinnam tak reagować. Wstałam z zimnej podłogi obmyłam twarz zimną wodą i wyszłam z łazienki myśląc, że spotkam tam Harrego i nie myliłam się chłopak siedział na podłodze widać było po nim że był załamany nie wiedziałam czy płaczę, bo twarz miał schowaną w dłoniach. Podeszłam do chłopaka i ukucnęłam przed nim.
 - Harry ja przepraszam- ten tylko podniósł głowę i spojrzał na mnie- przepraszam- powiedziałam po czym schyliłam głowę na dół 
- kochanie ty nie masz za co przepraszać to moja wina nie powinienem tak mówic jesteś moją dziewczyną a mówiłem to jak byś była jakąś dziwką która puszcza się na lewo i prawo. - przytulił mnie co ja odwzajemniałam po chwili odsunął sie ode mnie
- kocham cie wiesz 
- ja ciebie też Harry - wtedy chłopak zbliżył się do mnie i pocałował 
- no dobra koniec tego dobrego, co chcesz dzisiaj robić 
- Hmmm może kino 
- jasne dawno nie byliśmy, no to szybko sie uszykuj a ja czekam na dole - pocałowałam mnie znowu i wyszedł z pokoju. Poszłam do łazienki, wzięłam prysznic, wyratarłam i wróciłam do pokoju podeszłam do szafy wzięłam ciuchy i ubrałam się 
i zeszłam na dól na dole czekał na mnie Harry 
- jestem gotowa możemy jechać       
- okej no to idziemy - wziął tylko za kluczyki do samochodu i wyszliśmy z domu , wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w stronę kina.

 **Harry**

Strasznie mi ulżyło kiedy dowiedziałem sie że Marysia nie jest już zła przez chwilę myślałem że to będzie koniec ale to były tylko złe myśli. Po rozmowie z Marysią zszedłem na dół, usiadłem na kanapie w salonie włączyłem TV i oglądałem. Po jakim czasie M. zeszła na dół 
- jestem gotowa możemy jechać 
- okej to idziemy- wziąłem kluczyli od samochodu i wyszliśmy z domu , wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w stronę kina.

                                               ***

Po seansie pojechaliśmy jeszcze na małe zakupy i wróciliśmy do domu. 
- no to teraz co robimy - zapytała
- a która godzina ?
- 19 a co ?
- no nie wiem może wypijemy po piwku i obejrzymy coś
- ej to świetny pomyśl może sie trochę rozluźnię 
- no to poszukaj coś a ja pójdę po piwo

**Marysia**

Po filmie skoczyliśmy na zakupy kupiłam sobie parę zestawó

(sukienkęto i taki zestaw ). Później z Harrym ustaliliśmy że ja poszukam coś do obejrzenia a on przyniesie piwo. Pomyślałam że możemy pooglądać nasze stare zdjęcia. Podeszłam do szafki w której się znajdowały otworzyłam ją i wyciągnęłam pudełko i usiadłam  na kanapie. Po chwili dołączył do mnie Harry. Zaczęliśmy oglądasz zdjęcia kiedy nagle wpadło mi w ręce jedno szczególne zdjęcie to było z naszego wspólnego wyjazdu  nad morze. To zdjęcie przedstawiało nas jak siedzieliśmy na piask wtuleni w siebie przy ognisku